rmbbznak150dpi.gif (7907 bytes)

Powrót do wyboru dnia

 

B. Trwanie przy cierpiących

 

28. Wspieranie duchowe, modlitewne

 

Słowo Boże:

 

Jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną. (Mt 26,40)

 

Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! (1P 5,8)

 

Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. (Hbr 10,24)

 

Obok Krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego... (J 19,25)

 

W naszym życiu: 

 - modlitwa za wszystkich cierpiących, chorych, ich opiekunów

 - modlitwa o dobre, owocne przezywanie cierpienia i zmniejszanie cierpień ludzkich

Matka Boża Bolesna, która stojąc pod Krzyżem wspierała duchowo swego Syna, wskazuje, jak ważna jest obecność kogoś bliskiego przy cierpiącym, a równocześnie jest wzorem męstwa i wytrwałości dla udręczonego cierpieniem kochanego człowieka. Mamy -jak Ona - trwać przy tych, którzy cierpią, współcierpieć z nimi.

Wszystkich cierpiących powinniśmy obejmować naszą modlitwa, ofiarą, by wyjednywać im łaskę owocnego przeżywania cierpienia i wynagradzać za marnujących cierpienie, wypraszać siły, otuchę dla cierpiących i dla tych, którzy mają nieść im pomoc i ulgę (żeby chcieli i mogli to czynić), upraszać dla chorych częstą Komunię św., laskę realizowania się ich powołań i pełnego rozwoju duchowego - świętości.

 

Sobór Watykański II:

 

Błogosławiona Dziewica (...) utrzymała wiernie swe zjednoczenie z synem, aż do Krzyża, przy którym nie bez postanowienia Bożego stanęła (...), najgłębiej ze swym Jednorodzonym współcierpiala i z ofiarą Jego złączyła się matczynym duchem... (KK 58)

 

Jan Paweł II:

 

Modlitwa to jedna z form wzniosłej działalności w Królestwie Niebieskim Świętych, poczynając od Chrystusa (...) ta modlitewna i zbawcza postawa Chrystusa nie wyklucza, lecz domaga się modlitwy wiernych i świętych, którzy w zjednoczeniu z Nim winni wypraszać dla siebie i dla innych laskę zbawienia. (Watykan, 12.06.1983 - Anioł Pański)

 

Chory domaga się solidarności - jak brat, który nie jest tylko leczonym obiektem, ale potrzebuje ludzkiego ciepła i duchowego wsparcia. (...) Także chory może skutecznie prowadzić tego, kto mu towarzyszy, do coraz większego bogactwa ludzkiego i duchowego, ponieważ pomaga tym, co się do niego zbliżają, wydorośleć, wzrastać w cnocie bycia człowiekiem, zdolnym do miłości i wielkoduszności. (Rzym, 16.03.1986 - w Szpitalu św. Karola)

 

Czuwam - to znaczy dostrzegam drugiego. Nie zamykam się w sobie, w ciasnym podwórku własnych interesów czy też nawet własnych osądów. Czuwam - to znaczy: miłość bliźniego - to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność. (Jasna Góra, 18.06.1983 - Apel Jasnogórski)

 

Spojrzenie na siebie w prawdzie: - w obecności Matki Bożej wstawiającej się za nami

 

1.     Czy codziennie modlę się za wszystkich chorych i cierpiących, szczególnie o łaskę dobrego i owocnego przeżywania cierpienia dla nich i dla siebie? Czy modlę się za ich opiekunów i tych wszystkich, którzy mają nieść im ulgę i pociechę?

2.     Czy intencje zawarte w „modlitwie za chorych i cierpiących" są mi naprawdę bliskie?

3.     Co znaczy dla mnie konkretnie „trwanie przy cierpiącym"? Czy to czynię przez modlitwę?

4.     Czy proszę Matkę Bolesną o umiejętność współcierpienia? O możność niesienia pomocy cierpiącym?

5.     Czy uczę się od Niej umiejętności współcierpienia?

6.     Czy nie uciekam przed współcierpieniem z innymi ludźmi (z lenistwa, wygody, obojętności, strachu, bezradności,  bezsilności...)?

 

Chwila modlitwy:

Matko Ukrzyżowanego, ucz nas trwać w modlitwie przy cierpiących i współcierpieć z nimi – jak Ty na Kalwarii!

 

 

rmbbznak150dpi.gif (7907 bytes)

Powrót do wyboru dnia