rmbbznak150dpi.gif (7907 bytes)

Powrót do strony głównej

 

Nowenna Do Błogosławionej Małgorzaty z Castello OP

 

Dzień Pierwszy

O, Błogosławiona Małgorzato, przyjmując swe życie takim jakie było, dałaś nam przykład poddania się woli Bożej. Wiedziałaś, że ulegając woli Bożej wzrośniesz w cnocie, uwielbisz Boga, zbawisz własną duszę i dopomożesz duszom bliźnich. Uproś mi tę łaskę, abym we wszystkim, co może mi się w życiu przydarzyć, umiał rozpoznać wolę Bożą i poddać się jej. Wyjednaj mi także ten szczególny dar, o który teraz proszę Boga za Twoim wstawiennictwem.

Módlmy się:

Boże, z którego woli Błogosławiona dziewica Małgorzata urodziła się niewidomą, aby dostrzegając oczyma duszy jedynie światło wewnętrzne, mogła nieustannie myśleć tylko o Tobie; bądź światłością naszych oczu, byśmy nie ulegali ułudom tego świata i dotarli do domu niegasnącego światła. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.

Jezu, Maryjo, święty Józefie, przymnóżcie chwały słudze swej , Małgorzacie, udzielając nam tej łaski, której tak gorąco pragniemy. Prosimy o nią w pokornym poddaniu się woli Boga, na Jego cześć i chwałę, i dla zbawienia naszych dusz.

/1 x Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu po codziennej modlitwie/

Dzień Drugi

O, Błogosławiona Małgorzato, rozważając głęboko cierpienia i śmierć naszego Ukrzyżowanego Pana, uczyłaś się odwagi i zyskiwałaś łaskę znoszenia własnych udręk. Wyjednaj dla mnie tę łaskę i odwagę, których tak pilnie potrzebuję, abym zdolny był przyjmować swe słabości i udręki w zjednoczeniu z naszym Cierpiącym Zbawicielem. Uproś mi też tę łaskę szczególną, o którą teraz proszę Boga za Twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Trzeci

O, Błogosławiona Małgorzato, kochałaś Jezusa w Najświętszym Sakramencie miłością żarliwą i wytrwałą. W zjednoczeniu z Boską Obecnością znajdowałaś duchową siłę, by cierpliwie znosić udręki, a bliźnim okazywać radość i dobroć. Uproś dla mnie tę łaskę, którą uzyskać mogę z tego samego źródła, jakby z niewyczerpanej krynicy, a która uzdolni mnie do okazywania wszystkim dobroci i zrozumienia, mimo wszelkich cierpień i dolegliwości, jakie mogą mnie spotkać. Wyjednaj mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga z Twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Czwarty

O, Błogosławiona Małgorzato, nieustannie zwracałaś się do Boga w modlitwie, z ufnością oddając się Jego ojcowskiej miłości. Jedynie dzięki wytrwałej modlitwie zdolna byłaś przyjąć swe nieszczęścia, zachować pogodę ducha, cierpliwość i pokój. Wyjednaj mi łaskę wytrwałości w modlitwie i zawierzenia Bogu, iż pomoże mi unieść każdy krzyż, jaki spotka mnie w życiu. Uproś mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga za twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Piąty

O, Błogosławiona Małgorzato, naśladując Dziecię Jezus poddane Maryi i Józefowi byłaś posłuszna ojcu swemu i matce, mimo ich nienaturalnej surowości. Uproś dla mnie tę samą postawę uległości wobec wszystkich, którzy słusznie sprawują władzę nade mną, zwłaszcza wobec Świętego Kościoła Katolickiego. Wyjedna mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga za Twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Szósty

O, Błogosławiona Małgorzato, Twe własne nieszczęścia przekonały Cię najgłębiej, jak słaba i ułomna jest ludzka natura. Wyjednaj mi łaskę dostrzeżenia mych ludzkich ograniczeń i uznania, iż całkowicie zależę od Boga. Uproś, bym umiał odrzucić siebie i zdać się bez reszty na Boga, który w swoim miłosierdziu niech postąpi ze mną wedle swej woli. Wyjedna mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga za twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Siódmy

O, Błogosławiona Małgorzato, tak łatwo mogłaś ulec zniechęceniu i goryczy, ale wpatrując się w Cierpiącego Chrystusa od Niego uczyłaś się odkupieńczej wartości cierpienia: ofiarowania swych bólów i udręczeń jako zadośćuczynienia za grzechy oraz w intencji zbawienia dusz. Uproś mi, abym nauczył się wytrwałości w cierpieniu. Wyjednaj mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga za twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Ósmy

O, Błogosławiona Małgorzato, jakże musiałaś boleć, gdy Twoi rodzice porzucili Cię! Poznałaś jednak wówczas, że wszelka ziemska miłość i uczucia, nawet te ku najbliższym, muszą zostać uświęcone. Nie przestałaś zatem – wbrew wszystkiemu – kochać swych rodziców, ale teraz kochałaś ich w Bogu. Uproś dla mnie tę łaskę, abym umiał widzieć wszystkie moje ziemskie miłości i uczucia we właściwej perspektywie.... w Bogu i dla Boga. Wyjednaj mi także tę łaskę, o którą teraz proszę Boga za twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Dzień Dziewiąty

O, Błogosławiona Małgorzato, doznawszy wielu cierpień i nieszczęść stałaś się wrażliwa na cierpienia innych. Otworzyłaś serce dla wszystkich udręczonych – chorych, głodnych, więźniów i umierających. Wyjednaj mi łaskę dostrzegania Jezusa we wszystkich ludziach, z którymi się stykam, szczególnie w ubogich, zgnębionych, niechcianych. Uproś mi także tę szczególną łaskę, o którą teraz proszę Boga za twym wstawiennictwem.

Módlmy się: Boże, itd..

Modlitwa

Boże mój, dziękuję Ci, że dałeś światu Błogosławioną Małgorzatę z Castello, aby była przykładem, do jak wielkiej świętości dojść może każdy, kto Cię prawdziwie kocha, niezależnie od fizycznego upośledzenia. W dzisiejszej upadłej kulturze moralnej najpewniej nie pozwolono by Ci się urodzić, śmierć nienarodzonego uważana jest bowiem za coś lepszego niż życie, szczególnie życie w zniekształconym kalekim ciele. Ale drogi Twoje nie są drogami świata, było zatem Twą Wolą, by Małgorzata przyszła na świat w takim właśnie upośledzonym ciele. Oto jak sprawiasz, że nasze słabości świadczą o Twej potędze: Małgorzata urodziła się niewidoma, by widzieć Cię jaśniej; kulawa, by całkowicie oprzeć się na Tobie; w nędznej posturze, by stać się wielka duchem; garbata, by tym doskonalej przypominać udręczone, ukrzyżowane ciałoTwego Syna. Całe życie Małgorzaty było wypełnieniem słów Pawłowych: “Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach dla Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” /2 Kor 12,10/.

Błagam Cię, Boże spraw za wstawiennictwem Błogosławionej Małgorzaty z Castello, aby wszyscy upośledzeni – a któż spośród nas nie jest? – wszyscy odrzuceni i niechciani tego świata, potrafili chlubić się właśnie swymi słabościami, a przez to nich moc Twoja zstąpi na nich i pozostanie na zawsze. Amen.

Błogosławiona Małgorzato z Castello – módl się za nami.

/3x Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu/

rmbbznak150dpi.gif (7907 bytes)

Powrót do strony głównej